Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:52, 13 Lut 2008 Temat postu: El cuerpo del deseo 2 ! (moja wersja!!!) |
|
|
Obsada
Lorena Rojas- Isabel Arroyo
Obsada
Lorena Rojas- Isabel Arroyo
Ilean Almaguer - Maria Isabell
Wysłany: 19:47:51 30-11-07 Temat postu: El cuerpo del deseo 2 ! (moja wersja!!!)
--------------------------------------------------------------------------------
Obsada
Lorena Rojas- Isabel Arroyo
Mario Cimarro - Pedro Donoso / Salvador Cerinza
Ilean Almaguer - Maria Isabell
Martina Karpan - Diego Corona
Vanessa Villela - Angela Donoso
Erick Elias - Antonio
Pablo Azar - Simon
Juan Alfonso Baptista - Pedro Antonio
Eileen Abad - Kamila
i inni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:54, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
1 odc.
Jedno życie podarowano ... jedno odberano Isabel Arroyo nieumarła....
A Salvador umarł ... jednak jedno małe życie istnieje .....
Duch pedra znowu wstąpił w... Salvador Serinza
Endrada - [link widoczny dla zalogowanych]
Proszę panią podwiezie mnie pani do ... ?
Niee !!
No i jak ja teraz dotre do domu - myślała Isabel
Proszę pani podwiezie mnie pani do ......... ? zapytała Isabel
tak niech pani wsiada powiedziała Vanessa
O to tutaj dziękuje , ile się należy zapytała Isabel
nie , nie ja niechcę pięniędzy moze da mi pani swój nr telefonu
zapytała Vanessa
Tak proszę - odpowiedziała Isabel
Gdy Vanessa odjechała Isabel weszła do domu i zobaczyła ... Andresa ??!!!!!
Andres ?! co tu ty robisz ? - zapytała Isabel
Niejestem Andres ... Jestem Diego brat Andresa
Chwile później ...Isabel ?
przecież ty umarłaś ! - powiedziała Angela
Nieumarłam .....
Drrr drrr. - dzwonek do drzwi
w drzwiach stał .....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:55, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Endrada - [link widoczny dla zalogowanych]
W drzwiach stał brudny Salvador , Isabel odrazu się do niego przytuliła jednak Diego miał złe zamiary miał pewne dokumenty które mogły zniszczyć życie Isabel..
Po paru tygodniach Isabel wyjechała z Salvadorem gdy spacerowali po plazy zadzwonił telefon , Isabel spojrzała kto dzwoni a była to Vanessa bo kilku minutach rozmowy Salvador spytał kto to był ? to Vanessa powiedziała Isabel
I dalej szli po plaży jednak Salvador chciał poznać Vanesse , Diego w między czasie szukał w domu pieniędzy był bratem bliźniakiem Andresa do tego był jeszcze gorszy niż Andres , gdy Diego szukał Brylantów przyłapała go Angela była taka wściekła ze prawie go zabiła ... gdyby nie telefon od Isabel może by już nieżył.Gdy Isabel wróciła z podróży Diego specijalnie dał na łóżko papiery w ktorych było napisane że....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:56, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Endrada - [link widoczny dla zalogowanych]
Deszczowego wieczoru Isabel weszła szczęśliwa do swojego pokoju zobaczyła na łóżku papiery pomyślała ze to z firmy i dała je do swojej teczki.W środku nocy Diego wszedł do pokoju Isabel polał paliwem cały pokój
i podpalił.Isabel obudziła się gdy Diego wyszedł chciała wstać po telefon by zadzwonić po straż ale straciła przytomność.
********
Rano dom był całkowicie spalony Isabel obudziła się w szpitalu.Była cała w bandażu zaczeła krzyczeć Niee !!!!!!! jednak przy łóżku była jej torebka z dokumentami ? tak była jej torebka z dokumentami Isabel otwarła je i zobaczyła ze ma siostrę którą była Vanessa....
********
Następnego dnia...
Proszę pani krzyczała Isabel czy kogoś jeszcze uratowaliście z domu Donoso ?......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:57, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Endrada - [link widoczny dla zalogowanych]
Nie moge udzielać takich informacji - odpowiedziała Pielęgniarka.
********
tydzień później...
-Proszę pani dzisiaj będzie pani mogła zobaczyć swoją twarz bez bandarzu. - powiedziała pielęgniarka
-Siostro czy to konieczne ? niechce się widzieć ! jestem okropna....
-Tak konieczne ! Niech pani się nie kręci ! o!!! proszę lusterko
- NiE !!! jak ja wyglądam
2 dni później Salvador pojawił się w szpitalu i zabrał Isabel do domu w czasie pobytu Isabel w szpitalu odbudowali dom Isabel z czasem piękniała
blizny zaczeły znikać....
*****************
3 lata później.......
-Jakie ono słodkie ! - krzykneła Angela
-Jest przepiękne ! wreszcie mam swoje dziecko - powiedziała Isabel
-Szkoda tylko ze nie jest w wieku Pedra Antonio
-No szkoda, jeszcze myślę na imieniem dla mojej córeczki
-A może daj jej imię Maria Isabel
-Bardzo ładne , zapytam Salvadora czy mu się podoba !
-Nie pytaj znam swojego tate i wiem jakie imienia mu się podobają
-Jejku dalej myślę o tej sprawie z Vanessą
-Z tą twoją niby siostrą
-Yhy straciłam z nią kontakt od wczoraj , jestem ciekawa kto dał mi
te dokumenty do pokoju
-Ja jestem pewna ze to Diego , to wykapany Andres !
- Cześć dziewczyny - krzyknoł Salvador
-Cześć tatuś ! - powiedziała Angela
-O czym rozmawiacie ?
-O Vannesie - powiedziała Isabel
- Angelo wybacz ale teraz muszę porwać moją żone !
******
W restauracji ..
- Wiesz myślałam nad imieniem dla naszej córeczki - powiedziała Isabel
- Ja też myślałem !
- Tak ? jakie imie wymyśliłeś ?
- Maria Isabel
- To te co ja wymyśliłam ! tzn. co Angela wymyśliła
- Co podać ? - zapytał kelner
Isabel spojrzała na kelnera i zobaczyła ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:57, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odc.5
W restauracji Isabel spojrzała na kelnera i niemogła uwierzyć własnym oczom zobaczyła Diego
czuła smutek i nienawiść próbowała przekonać Salvadora że wybrali złą restauracje
ale on się upierał.Isabel powiedziała Salvadorwi że go nienawidzi i wyszła.
***
W domu Isabel spotkła Angele poczuła że musi się zwierzyć więc opowiedziała jej o wszystkim
-Ale jak mogliście się połucić przez głupią restauracje ?
-Niewiem, kiedy Maria Isabel podrośnie rozwiode się z Salvadorem.
-Przykro mi ale może uda się jeszcze uratować wasz związek !
-Nie nieuda , niekocham Salvadora on niewidział Diego w restauracji gdyby go zobaczył sam by
wyszedł.
-A co takiego Diego Ci zrobił ?
-To on podpalił dom !
-Co ? Czemu nie zadzwoniłaś po policję ?
-Bo by mi nikt nie uwierzył !
***
Gdy wszyscy jeszcze spali ok.godz.4:00 Diego wszedł do domu kluczami Andresa i dusił Isabel.
Rano godz.6:00 Salvador spojrzał na Isabel , wyglądała jakby nieżyła szybko wziął telefon i
zadzwonił po pogotowie.
-Tato co stało się Isabel ?
-Córeczkom niewiem ....
-Pokłóciliscie sie ?
-Nie.
-Jak to nie wczoraj Isabel. zwierzała mi się !
-Mówiła ci coś jeszcze ?
-Tak ale nie mogę powiedzieć
-Córeczko nic jej nie powiem
-Mówiła że kiedy Maria Isabel podrośnie rozwiedzie się z tobą.
Salvdor nieodezwał się i wyszedł z domu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:57, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Endrada - [link widoczny dla zalogowanych]
Odc.6
Salvador pobiegł do szpitala by spotkać się z Isabel
potem dowiedział się że Isabel zapadła w śpiączke.
Wszedł do pokoju gdzie leżała Isabel i powiedział
pamiętaj że Cię kocham i chce naprawić nasz związek.
****
W domu..
-Angelo jak mogłaś !!!!- krzyczał Antonio
-Musiałam wyjść na chwileczke niechciałam...
-Ale jak to mogło się stać co z naszym synkiem...
-Antonio ja też cierpie ale nic więcej nie mozemy zrobić
Angela rozpłakała się i uciekła do pokoju. Później wszedł Salvador
- Co się stało ?
- Pedro Antonio zaginoł !
- Co ?
- Niema go nigdziej!
- Jak to się stało ?
- Angela bawiła się z nim był telefon i musiała wyjść ,gdy wróciła niebyło go ..
- Zaczekaj jeśli niema Pedra Antonia to Maria Isabel...
- Chodźmy jej poszukać !
***
W pokoju małej Marii Isabel
- Jest ! cała i zdrowa - krzyknoł Antonio
- Teraz będe musiał wychowywać ją sam
- Dlaczego ? Niemów mi że ..
- Nie , nie Isabel ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:58, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odc.7
W pokoju Marii Isabel ..
- Isabel zapadła w śpiączke - odpowiedział Salvador
****
14 lat później...
-Cześć tatusiu ! - krzykenła Maria Isabel
- Cześć córeczko jak minoł dzień ?
- Dobrze , dzisiaj dzień mamy więc nauczycielka pytała jak ma na imię moja mama a ja niemam
mamy...
- Masz mamę nigdy o niej nie opowiadałem chcesz posłuchać ?
- jasne
- 14 lat temu gdy miałaś roczek twoja mam zapadła w śpiączke ..
- A ona żyje jeszcze ?
- Tak
- Odwiedzimy ją ?
- Tylko że ona niechce mnie znać ...
- Dlaczego ?
- Kochanie niemogę ci powiedzieć !
- A dlaczego niemam rodzeństwa ?
- Powimy o tym kiedy indziej dobrze ?
- Dobrze tato pa !
Salvador miał dosyć niechciał mówić wszystkiego Marii Isabel
***
Rozmowa Marii Isabel z Angelą
-Ciociu !
-Tak Isabel ?
-Poradzisz mi coś ?
-Co ?
-Poznałam takiego fajnego chłopaka ;*
- A jak ma na imię ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:59, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odc.8
**
- A jak ma na imię ten chłopak ? - zapytała Angela
- Pedro Antonio
- Czy on ma rodziców ?
- Niezna ich powiedział że gdy był mały to oddali go do domu dziecka
- Mój mały syneczek - Angela rozpłakała się
- Ciociu co ci jest ?
- Nic , muszę iść...
- Dobrze pa !
Maria Isabel , Kamila przyszła !
- Kamila cześć
- Idziesz na dyskoteke ?
- Tak czekaj chwile ! Tatusiu wychodzę będe o 02:00 PA !
- PA !
***
Na drodze Maria Isabel jakoś dziwnie się czuła
- Co ci jest ? - zapytała Kamila
- Chyba wiem kto jest matką Pedra Antonio
- Kto ?
- Moja ciocia ale to nie te kłopoty wiem kto jest moją matką
a do tego wszystkiego tato niechce powiedzieć dlaczego niemam rodzeństwa
- Przykro mi , chciałabym cię zrozumieć
- Mam pewien pomysł !
- Jaki ?
- Zamiast na dyskoteke , chodźmy do szpitala odszukać mojej mamy co ty na to ?
- Ok tylko zadzwonie po Pedra Antonio że nie przyjdziemy
- Dobrze , a ja znajdę jakąś taxi
- Hej , Pedro Antonio
- Hej , Kamila ! co jest ?
- nieprzyjdziemy na disco !
- Dlaczego ?
- tiit , tiit , tiit
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:59, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Odc.9
Pedro Antonio pomyślał że Maria Isabel został w domu więc tam poszedł
***
Ding... Dong...
Angela pomyślała że Maria Isabel zapomniała kluczy i poszła otworzyć
gdy otworzyły się drzwi zapytała
-kim jesteś ?
-Pedro Antonio
Angela zemdlała.. Pedro Antonio zawołał pomoc
***
Rozmowa Pedro Antonio z Antoniem
- chłopcze jak masz na imię ?
- Pedro Antonio
- Jak mają na imię twoi rodzice ?
- Ja niemam rodziców...
- Co ?Ty jestes...
Ale Antonio powstrzymal się od nazwy Ty jesteś moim synem....
***
W tym czasie
-To chyba ten pokój ...
-Chyba...
- Mamusiu ! - krzykneła Maria Isabel - Doktorze ona się nieodzywa !
-Zapadła w śpiączke
- Kamila jedziemy do domu..
*****
Dom donoso
-Tato , a teraz powiedz dlaczego niemam rodzeństwa !! - krzyczała Maria Isabela
-Masz przyrodnią siostre ...
-Kto to jest ?
-Angela
-Teraz to mówisz żeby mnie uspokoić ..Myślisz że za to będe cię kochać ?
Salvador kompletnie niewiedział o czym mówi Maria Isabel..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Panna Khan
Administrator

Dołączył: 30 Paź 2007
Posty: 1673
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z łóżka Jay'a
|
Wysłany: Śro 7:59, 13 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
Następnego dnia w szpitalu
Maria Isabel przyszłą do szpitala z Kamilą
-Doktorze jak czuje się mama ? - zapytała Maria Isabel
-Mama obudziła się z śpiączki
-Pan żartuje ? - W oczach Marii Isabel pojawiło się szczęscie a do tego łzy
-Nie możesz wejść do pokoju
***
Pokój Isabel
-Mamo ! -krzykneła Maria Isabel
-Mario Issabel przytul się do mnie - Ale Isabel wcale nie
wskazywała na Marię Isabel tylko na Kamilę
-Mamusiu to ja jestem twoją córką a to jest Kamila moja przyjaciółka
Isabel nic niepowiedziała ale czuła że Kamila to jej córka ale Isabel przytuliła Marię Isabel i powiedziała żeby już poszły
****
Dom Donoso
-Tato co się stało ? jesteś taki przygnębiony - zapytała Angela
-Wczoraj pokłuciłem się z Marią Isabel
-Nie mów że jej powiedziałeś !
-Właśnie że powiedziałem
-Myślisz że ona za to będzie cię kochać - Angela też czuła złość do ojca za to ze powiedział Marii Isabel o wszystkim
-Już sam niewiem co robić jak ja się znowu zestarzałem
-Tato lata mijają pamiętasz Andresa ? a pamiętasz Iniride ? jak cię oskarżała ?
-Ale jednak byłem z Isabel
-A ja mam pewien pomysł
-Jaki ? - Salvador bardzo chciała poznać pomysł Angeli ale ona niepowiedziała mu nic
***
W drodze do domu
- to pa Kamila do jutra - powiedziała Maria Isabel ale czuła że ktoś za nią szedł
- Maria Isabel - ktoś krzyczał ale było tylko słychać głos
-Kto tu jest ? - Maria Isabel byłaprzerażona...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|